Agencja Hi-Hi donosi:
2017-11-02 20:54:18
Od paru dni ukazuje się reklama towarów MEDIA MARKT, do których jest podłączona kukiełka z literą “T”. Zapytałam więc Papcia czy to jest jego Tytus de Zoo i oto co odpowiedział:
- Ten nieudacznik? Z klawiaturą fortepianową zamiast zębów, bez brwi, gałek ocznych, z talerzami zamiast uszu i w nędznych trampkach? Bez czupryny?
Owszem, wyraziłem zgodę jeśli sobie przypominam, na użycie moich bohaterów w reklamie TV ale .... PRAWDZIWYCH TYTUSÓW z moich książeczek.
Tę kukiełkę narysował nieznany mi osobnik. I teraz wyszło na to, że ten rysunek "niby Tytusa" ośmiesza mnie.
Kiedyś i ja nędznie rysowałem Tytusa i nawet przed 40 laty miał literkę “T” na koszulce.
Do tego napis w dymku ciut mi wzięty z Festiwalu filmów dla dzieci ZERO NUDY w Opolu, organizowanego przez firmę Vip Car, gdzie prawdziwy Tytus jest maskotką Festiwalu.