1. Hieronim wybiegł ze stajni na dziedziniec za przebranym Krzyża- kiem, wołając: - Alarm! Łapać szpiega! 2. Wartownicy na murach waląc w gong powtórzyli okrzyk "Alarm". Kto jeszcze nie spał, wybiegł na dziedziniec. Krzyżak uciekał w stronę muru. 3. Szpieg dobiegł do muru, z którego zwisała lina z supłami. Zaczął się wdrapywać do góry.
- Daj mi kuszę – Hieronim wyrwał zaciężnemu kuszę i wycelował w stronę Krzyżaka, który już sięgał szczytu muru i za chwilę miał się skryć za gankiem.
4. Hieronim wypuścił strzałę, która przebiła linę nad głową Krzyżaka. Lina zaczęła pękać. - Na dół! Bo drugą strzałę wpakuję w ciebie! – zawołał Hieronim. Tymczasem lina pękła i Krzyżak osunął się na ziemię. 5. Natychmiast otoczyli go żołnierze wrzeszcząc. – Śmierć szpiclowi! Ale Hieronim osłonił Krzyżaka i zawołał: – Ludzie, on zabił mojego ojca! Jest mój! Odstąpcie! 6. – Nie jestem jak ty mordercą, który niewinnych napada, mimo że krzyż nosi. Broń się, zobaczymy, czy bez kamratów jesteś równie dzielny.
7. Na dziedzińcu ustała wrzawa, jedynie słychać było szczęk mieczy i płacz rozbudzonych dzieci. Hieronim pełen młodzieńczej zaciętości miał przewagę nad Krzyżakiem. Ten wiedział, że jeśli nawet pokonałby młodzika, czeka go sąd i żyw stąd nie wyjdzie. 8. Krzyżak tracił siły, drętwiały mu ręce. Tarcza opadała coraz niżej, a miecz tracił szybkość zwrotów. Hieronim wykorzystał moment, w którym Krzyżak się odsłonił i zadał cięcie przez piersi. Tarcza i miecz wyleciały Krzyżakowi z dłoni.
« część 10)